Plunger Filler to system podciśnieniowy, nazywany też systemem odwróconej strzykawki, bo w przeciwieństwie do niej, atrament jest przez pióro nabierany przy ruchu rączką do wnętrza korpusu, a nie na odwrót.
Na poniższym zdjęciu rozłożona na części późniejsza wersja (c.1946) sheafferowskiego plungera, z charakterystyczną "tubą" połączoną z sekcją. Do niej właśnie trafia w tym modelu atrament. We wcześniejszych modelach nabierany był bezpośrednio do korpusu pióra. Nie ma tu uwidocznionej uszczelki tłoka - dopiero muszę ją przyciąć do odpowiedniej średnicy i zamocować. Druga uszczelka jest w końcu tuby lub korpusu.
Oprócz Sheaffera tego typu system spotkać można także u Wahl-Eversharpa (powyżej na zdjęciu) i Onoto.
Ważne: właściwie odrestaurowane pióro wymaga do napełnienia tylko jednego ruchu rączką!
Plunger to bardzo prosty system napelniania, ale wymaga duzej wiedzy na temat kazdego modelu i producenta i mnóstwa cierpliwosci. Jednak tak jak zauwazylas, Vac-fil umozliwia pobranie tyle atramentu, ze starcza go co najmniej na tydzien pisania bez potrzeby ponownego napelnienia :-) System ten ma jednak jedna mala wade - nie lubi zmian temperatury/cisnienia. Jesli wiec pióro spedzi jakis czas w reku/kieszeni uzytkownika, a nastepnie trafi do teczki z która wlasciciel wyjdzie na piecio- czy dziesieciostopniowy mróz to przy kolejnym uzyciu pióra jego uzytkownik bedzie musial porzadnie powycierac stalówke i sekcje (tudziez wnetrze skuwki!) z kropli atramentu. Przy podrózy samolotem natomiast najlepiej trzymac takie pióro "stalówka do góry" poniewaz atrament moze wylac. Z tego wlasnie powodu Wahl-Eversharp opracowal i zastosowal w swoich pózniejszych modelach mechanizm "Safety Ink Shut-Off" który tak jak komunizm z zalozenia dzialal sprawnie, jednak zupelnie nie sprawdzil sie w zyciu codziennym...
OdpowiedzUsuń